piątek, 9 czerwca 2017

Obcy Przymierze

Cieszę się, że nie zasugerowałam się ocenami innych, dotyczących filmu "Obcy Przymierze", i
jednak postanowiłam na niego pójść. Gdy czytałam opinie, były one zwykle negatywne (znalazłam jedną pozytywną 😉). Zastanawiałam się bardzo mocno, czy warto iść na ten film.
Zdecydowałam jednak, że pójdę, i sama osobiście się przekonam. Poza tym obejrzałam wszystkie części "Obcego", więc jak tu nie iść?
Co mogę powiedzieć na temat samego filmu?
Film bardzo długo się rozkręca,  ale w końcu trzeba poznać bohaterów tej historii, kto jest kim? Jaki ma charakter? Co jest misją statku?
Później jest już lepiej. Kilka razy było mi dane podskoczyć ze strachu na fotelu.
Bardzo dobre efekty specjalne filmu, polecam obejrzeć w technologii 3D lub 4DX. Ja nie miałam niestety tej możliwości - kłopoty z błędnikiem, więc odpada.
"Obcy Przymierze" to druga część trylogii, którą zapoczątkował film "Prometeusz".
Załoga statku kosmicznego "Przymierze" zostaje wysłana w kosmos, wraz z ludzkimi zarodkami, na planetę, którą ma zasiedlić. Po drodze trafiają na sygnał nadany z innej planety, mającej odpowiednie warunki do zasiedlenia. Załoga postanawia przyjąć wezwanie, kapitan daje rozkaz lądowania. I w tym miejscu zaczyna się dopiero cała akcja filmu. Dowiadujemy się co tak naprawdę stało się z załogą Prometeusza oraz mieszkającymi tam rdzennymi mieszkańcami.
Co stanie się z załogą i całą ekspedycją statku Przymierze? Czy misja zostanie zagrożona?
Tego musicie dowiedzieć się sami.
Moja ocena filmu: 3/6

"Obcy Przymierze"
reżyseria: Ridley Scott
scenariusz: John Logan, Dante Harper
rok: 2017
gatunek: thriller, sci - fi

produkcja: USA, Australia, Nowa Zelandia
obsada:  Michael Fassbender, Katherine Waterston, Billy Crudup.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz